Posty

Informacja

 Hej! Jeśli jest tu jeszcze ktoś, zapraszam do obserwowania mojego świeżo utworzonego Instagrama ->  obsesja-storiess Chciałabym być trochę aktywniejsza w sieci i wrzucać więcej contentu, żeby mieć większą motywację do pokończenia niektórych projektów :) Będę tam też informować o wszelkich nowościach, zapraszam też do zadawania pytań. Do usłyszenia! obsesja

"Wszystko albo nic" dostępne na Bucketbook!

Obraz
 Hej! Na Bucketbook ukazał się w sprzedaży mój tekst w świecie omegaverse. Jeśli lubisz te klimaty lub po prostu chcesz wesprzeć moją twórczość, zapraszam do zakupu: https://bucketbook.pl/pl/p/Wszystko-albo-nic/705 Cael Matel przekonał się na własnej skórze, że życie ma przewrotne poczucie humoru. Musiało mieć, skoro on — Omega — marzył o zostaniu piłkarzem, podczas gdy jego głupi bliźniak — Alfa — chciał zostać kucharzem. Niestety, sport był dla alf, kuchnia dla omeg. Ale! Ani Cael, ani Oscar nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Gotowi walczyć o swoje marzenia, postanawiają zamienić się miejscami, kładąc na szalę swoje życia, zdrowie i przyszłość. Jest to dość lekka historia skupiona na losach jednego z bliźniaków i pewien rodzaju test, jak omegaverse przyjmie się w polskim. Koncept ten zyskał ogromną popularność wśród autorów i czytelników w języku angielskim i od lat ma wielu zwolenników. Jeśli jesteś osobą, która się w to wciągnęła, zapraszam do zakupu! Pozdrawiam serdecznie,

A perfect mate [6/6]

  Najpierw poczuł ostry, przeszywający ból, promieniujący na jego lędźwie i uda od strony krocza. Potem zdał sobie sprawę, że leży na czymś miękkim. Powieki miał ciężkie i zaspane, ale udało mu się je ostrożnie rozchylić. Rozejrzał się trochę nieprzytomnie. Był w swojej komnacie. Przełknął ślinę, rozglądając się na boki. Czy to był sen? Porwanie, poród? Czy był to tylko wytwór jego wyobraźni? Głos w jego głowie, podejrzanie podobny do głosu Osamu, twierdził, że zawsze miał bujną wyobraźnię, ale doskwierający mu ból sugerował, że to wcale nie był sen. - Obudziłeś się. Kiyoomi wstał z fotela obok łóżka i usiadł na brzegu. Jego ręce drżały, gdę sięgnął po dłoń Atsumu i zacisnął na niej ostrożnie palce. - Omi? - Jezu, Tsumu. Mało nie odszedłem od zmysłów. - Kiyoomi nachylił się i pocałował go w czoło. W jego głosie i ruchach czuć było desperację. - Prawie umarłeś. Straciłeś tak dużo krwi. Myślałem, że cię straciłem. Atsumu spojrzał mu prosto w oczy. Gdyby miał siłę na zrobienie jakiejkolwi