When two forces clash [1/7]
- Otwierać na rozkaz króla! Ciężkie drewniane drzwi otworzyły się z impetem, a do środka wkroczyło kilku żołnierzy. Ich prymitywny ubiór jasno dawał do zrozumienia, że należą do oddziałów barbarzyńcy, który po wielu latach bitew zdołał podbić ich królestwo. Ludzie na ulicy krzyczeli. Słychać też było odbijający się głuchym echem szczęk mieczy uderzających o siebie tu i ówdzie. Nie każdy zamierzał się poddać, nawet jeśli walka była już dawno przesądzona. Akaashi przyjrzał się osobom, które wkroczyły do ich domu w stolicy. Było to trzech rosłych mężczyzn, wszyscy muskularni i młodzi, ubrani jedynie w brązowe bojówki oraz buty wojskowe. Każdy był uzbrojony po zęby. Ich wzrok sugerował, że nie zawahają się użyć siły, jeśli ktoś będzie im stawiał opór. Ojciec Akaashiego stanął przed nim, zasłaniając go własnym ciałem. - Na rozkaz króla każda niesparowana Omega, w której żyłach płynie szlachecka krew, ma natychmiast stawić się w pałacu – obwieścił dowódca, patrząc na nich spokojnie. Jego dło...